Aktywność gildii.

Skoro już odważyłem się pisać to pociągnę dalej. Sprawa numer dwa. Aktywność gildii. Odkąd przyszedłem do gildii odnoszę wrażenie być może mylne że w gildii niewiele się dzieje. Być może coś mnie ominęło ale czytam na bieżąco wiadomości gildyjne i staram się przeglądać forum. Odnoszę wrażenie że oprócz obozów po arty to w sumie niewiele więcej się dzieje. Swego czasu przedstawiłem jednemu z głównych graczy pomysł by zebrać się i spróbować zaatakować strażnika S5. Pomysł na tamten czas był dość poważny bo na mapie niewiele było wtedy takich celów. Chodziło o wyzwanie i dokonanie czegoś więcej niż tylko budowa pałaców i zdobywanie pozycji w ligach. Spotkałem się ze stwierdzeniem że pomysł jest mało opłacalny i raczej nikomu niepotrzebny. Trochę się z tym zgadzam bo faktycznie zyski surowcowe były by niewielkie a i zebranie chętnych mogło by przedstawiać problemy, ale w końcu po co gracie? Niech każdy zada sobie to pytanie. Ja sobie je zadaje niemal codziennie i zastanawiam się dlaczego budzę się rano i pędzę do komputera oraz dlaczego późno w nocy gdy rodzina już śpi ja wciąż pilnuje swojego konta. Odpowiedzi może być sporo ale ja bym odpowiedział że dzięki temu poznałem fajnych ludzi no i przede wszystkim dla zabawy. No właśnie ten drugi powód przemawia za tym że jeśli nic się nie dzieje to wkrada się nuda. W myśl zasady że nie ma ryzyka nie ma zabawy dochodzę do wniosku że czasem chętnie bym się przyłączył do jakiegoś szalonego pomysłu. Byle by coś się działo. Może przesadzam i być może ktoś się ze mną nie zgodzi ale moim zdaniem forum jest stworzone do dyskusji więc jestem ciekaw waszych spostrzeżeń. Czy ktoś jest zdania że wystarczy mu pozycja w lidze i obóz po kamienie? Bo ja bym chciał więcej. Piszcie co o tym sądzicie. Z pewnością na tak wielu ludzi którzy pochodzą z tak wielu korzeni xhodona opinii musi być sporo.

Zacznę od pytania - po co gram.... Jak poinformowali o zamknięciu s1 miałam ochotę zrezygnować, ale za bardzo się z ludźmi zżyłam. I wylądowałam na s2. Potem na próbę na niemieckim Risen, gdzie trafiłam na NEZ. A teraz tu. Gra może nie jest sama w sobie super, wszystko zależy od atmosfery którą tworzą ludzie, pogawędki na PW, czy na forum...
Piszesz aktywność w grze... Ale zabawa w stylu zaatakowania kogoś, to i tak większość da wojo i zapomina w ogóle o wyprawie. A prowadzący musi się namęczyć, żeby coś tym wojem zdobyć, jednocześnie tracąc jak najmniej. Więc czy to taka zabawa? Jakby to było RPG, gdzie latasz razem z ludźmi, a nie tylko wysyłasz wojo - ok. Pamiętam moje latanie z ludźmi na azjatów, na praktycznie pewną śmierć... Ale zabawa była. I każdy kierował sobą. BYŁ w trakcie "zabawy".
Nuda... Cóż... U nas dawniej w aniołach też żywiej było, a teraz takie trochę wymarcie... Może to gra nam się wszystkim zaczyna nudzić? Może wszyscy mają już powoli tego dość? Bo rzeczywiście jak się popatrzy na fotum, to niektórzy sie po rejestrowali, ale potem ani razu nie pojawili... Cassius, darck-oplite, Grazka1, Undertaker77, Revenant... Nie interesuje ich, by dowiedzieć się coś o sprawach gildii, wszystko trzeba podawać w gildyjnych.
Ja chwilowo trochę padłam w grze, bo jednak studia dla mnie ważniejsze - nie zamierzam zawalić trzeciego roku przez siedzenie przy kompie. Jednak jak ktoś chce pogadać, to na PW zawsze odpisuję

jack222 napisał:

Skoro już odważyłem się pisać to pociągnę dalej. Sprawa numer dwa. Aktywność gildii. Odkąd przyszedłem do gildii odnoszę wrażenie być może mylne że w gildii niewiele się dzieje. Być może coś mnie ominęło ale czytam na bieżąco wiadomości gildyjne i staram się przeglądać forum. Odnoszę wrażenie że oprócz obozów po arty to w sumie niewiele więcej się dzieje. Swego czasu przedstawiłem jednemu z głównych graczy pomysł by zebrać się i spróbować zaatakować strażnika S5. Pomysł na tamten czas był dość poważny bo na mapie niewiele było wtedy takich celów. Chodziło o wyzwanie i dokonanie czegoś więcej niż tylko budowa pałaców i zdobywanie pozycji w ligach. Spotkałem się ze stwierdzeniem że pomysł jest mało opłacalny i raczej nikomu niepotrzebny. Trochę się z tym zgadzam bo faktycznie zyski surowcowe były by niewielkie a i zebranie chętnych mogło by przedstawiać problemy, ale w końcu po co gracie? Niech każdy zada sobie to pytanie. Ja sobie je zadaje niemal codziennie i zastanawiam się dlaczego budzę się rano i pędzę do komputera oraz dlaczego późno w nocy gdy rodzina już śpi ja wciąż pilnuje swojego konta. Odpowiedzi może być sporo ale ja bym odpowiedział że dzięki temu poznałem fajnych ludzi no i przede wszystkim dla zabawy. No właśnie ten drugi powód przemawia za tym że jeśli nic się nie dzieje to wkrada się nuda. W myśl zasady że nie ma ryzyka nie ma zabawy dochodzę do wniosku że czasem chętnie bym się przyłączył do jakiegoś szalonego pomysłu. Byle by coś się działo. Może przesadzam i być może ktoś się ze mną nie zgodzi ale moim zdaniem forum jest stworzone do dyskusji więc jestem ciekaw waszych spostrzeżeń. Czy ktoś jest zdania że wystarczy mu pozycja w lidze i obóz po kamienie? Bo ja bym chciał więcej. Piszcie co o tym sądzicie. Z pewnością na tak wielu ludzi którzy pochodzą z tak wielu korzeni xhodona opinii musi być sporo.

i dalej:
fakt, nic sie neid zieje, ale to tylko zawdzieczamy - organizatorom tej gry malo kto poelci na s6/s7 bo ejst to nie oplacalne, straty 30% w obozie? porazka:/ a eski za malo daja

co wiecej sie dziac moze? gdy widze 5 osob gadajacych na czacie, a za chwile 20 soob - super - tlyko wystaczy ze ktos odezwie sie po angielsku - i wszytsko cichnie:/

ludzie nie sa tolerancyjni i nic z tym osobiscie nie zrobie. a mnie administracja ostatnio tak bardzo zmotywowala do gry, ze sam rozpatruje porzucienie Xhodonu.

Masz sporo racji dlatego i z innych powodów ja rezygnuje z gry. Na początku było inaczej a teraz to już szkoda gadać. Ja mam już dość. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.

Na początku tutaj było inaczej Gildia była lepiej zorganizowana i zgrana. Teraz wszystko się zmieniło. Ataki na Strażników nie mają sensów z powodu malej ilości minerałów. Z dniem dzisiejszym rezygnuję z xhodona.

Dziękuję wszystkim za grę choć zapewne nikt mnie nie poznał....
W każdej grze internetowej używam loginu HAKAN więc tak można mnie znaleźć.

25:25:14
24:25:12
14:54:13
24:24:13


Na tych kordach można pozbierać trochę minerałów obrony nie ma wcale całą budowę wojska zatrzymałem dzisiaj wieczorem daję kasacje konta